18.05.2022, 16:21
Wielkie emocje na hali w Krakowie podczas trwania gali mieszanych sztuk walki FAME 14!
Mieszane sztuki walki były bardzo popularne u nas w kraju w przeciągu ostatniej dekady i ciężko temu zaprzeczyć. Warto podkreślić, że pierwszymi pionierami walk MMA w Polsce byli Martin Lewandowski oraz Kawulski Maciej, którzy utworzyli federację KSW. Bez cienia wątpliwości do tej dyscypliny sportowej sporo sympatyków przyciągnęła walka Mariusza Pudzianowskiego z Najmanem przed 13-stoma laty. Z całą pewnością zadziwiająca była przemiana sportowej konkurencji przez Pudziana na MMA. Sporo sportowych ekspertów było zaciekawionych tą sytuacją i każdy pragnął oglądać w walce wielokrotnego mistrza świata Strongmenów. Rozpoznawalność mieszanych sztuk walki w naszym kraju w kolejnych latach rosła i w efekcie tego została stworzona federacja FAME MMA.
Osoby, które są znane na społecznościowych portalach pojedynki toczą ze sobą w ramach organizacji FAME. mogliśmy zaobserwować już od początku, że jest gigantyczne zaciekawienie takim produktem. Jeżeli chodzi o wyniki Pay Per View, każda organizowana gala pobijała wyniki oglądalności. W Tauron Arenie w poprzedni weekend zorganizowana została 14 edycja gali FAME. Założyciele federacji FAME przygotowali dla swoich widzów pełno zachwycających pojedynków. Pojedynek pomiędzy Tomaszem Działowym, a Mateuszem "Trombą" Trąbką był starciem wieczoru gali FAME MMA 14. Należy mieć świadomość, że sportowy poziom wszystkich starć był naprawdę wysoki. Możemy zaobserwować wyższe umiejętności u konkretnych influencerów z każdą kolejną edycją FAME MMA, często wpływa na jakość widowiska. Fani sportów walki oczekiwali na pojedynek wieczoru, kiedy lepiej przygotowany okazał się Mateusz "Tromba" Trąbka. Najprawdopodobniej kolejna edycja FAME MMA będzie miała miejsce po wakacjach. Federacja FAME na ten rok kalendarzowy miała już okazję obwieścić sporo rozpoznawalnych celebrytów, które będą toczyć starcia w klatce. Warto czekać na kolejne gale FAME, ponieważ jest to fantastyczne widowisko.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy