09.08.2022, 08:57
Bardzo dobre spotkanie i zwycięstwo wicemistrza ligi polskiej w 3 rundzie eliminacji do Ligi Konferencji!
Do tego, iż zespoły piłkarskie z Polski nie osiągają sukcesów na międzynarodowej arenie sympatycy piłkarscy z Polski zdążyli się już przyzwyczaić. Dobrym tego przykładem może być przykładowo to, że najwybitniejszym triumfem ostatniej dekady jest to, że 6 lat temu Legia zakwalifikowała się do grupowych zmagań Champions League. W tamtym czasie co prawda nie dało się awansować do następnej fazy, jednakże przygoda mistrza polskiej Ekstraklasy z Champions League w tamtym sezonie była niezwykle emocjonująca. Z całą pewnością nie można tak ocenić przygody z Pucharem Europy drużyny Lecha, który zdobył tytuł mistrza Polski w poprzednim sezonie. Już w I rundzie eliminacji drużyna mistrza Ekstraklasy wyeliminowana została z walki o fazę grupową Champions League. Z tego powodu musi rozgrywać mecze w najniższym poziomie klubowych zmagań a dokładnie Lidze Konferencji.
Nie da się ukryć, że spore nadzieje piłkarscy sympatycy z Polski pokładają w ekipie Rakowa Częstochowa. Od pierwszego spotkania zmagań eliminacyjnych zespół trenowany przez trenera Papszuna radzi sobie naprawdę świetnie. Przyjemnie dla oka wygląda gra Rakowa Częstochowa i można dostrzec, że został tam wdrożony pomysł. W tym przypadku trzeba też chwalić zarząd tego zespołu, który niesamowicie dogaduje się z Papszunem. Dzięki temu w Częstochowie stworzony został zespół, który będzie mógł rywalizować o mistrzostwo. Sympatycy piłki nożnej z naszego kraju nie bez powodu liczą na to, iż wicemistrz Ekstraklasy będzie w stanie zakwalifikować się do Europa Conference League, ale także zdobędzie mistrzowski tytuł. Naprawdę blisko ten cel był w zeszłym sezonie, jednak podczas ostatnich spotkań brakło już zespołowi wicemistrza polskich rozgrywek energii. Ekipa Rakowa w poprzedni czwartek grała spotkanie ze Spartakiem Trnawa. Mnóstwo piłkarskich ekspertów wychodziło z założenia, że wicemistrz polskich rozgrywek będzie w stanie bez większego problemu dać sobie radę z przeciwnikiem. W rozrachunku końcowym po dwóch trafieniach Iviego Lopeza wicemistrz Ekstraklasy zwyciężył rezultatem 2 do 0. To zwycięstwo w dużym stopniu przybliżył ich do awansu do 4 rudny kwalifikacji Ligi Konferencji Europy.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy