15.09.2020, 13:58
Wkrótce wybory na prezydenta w Stanach
W bieżącym roku Ameryka zagłosuje na kolejną głowę kraju. Teraz ten obowiązek wypełnia Donald Trump i zdecydowanie ubiega się on o reelekcję. Jednak konkurenci także się starają i na kilkadziesiąt dni przed głosowaniem jest szansa zapoznania się z sondażami. Jak dokładnie rozwija się na obecną chwilę sytuacja? Szanse którego kandydata okażą się największe? W porównaniu z 2016 rokiem, największy oponent Trumpa ma o wiele wyższą przewagę.
Joe Biden, przedstawiciel frakcji demokratycznej, ma ponad 7 procent wyższości nad aktualnym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Aczkolwiek sztab Trumpa nie przejmuje się tym i nie twierdzi, żeby aktualne badania oddawały realny rezultat wyborów. Ostatnio sytuacja była nawet podobna - Clinton w zeszłym głosowaniu również wyszła na prowadzenie, lecz ta wyższość nie wydawała się tak spektakularna. Było to tylko 2,3 pkt proc. Pomimo że była sekretarz stanu miała przewagę a także otrzymała większą ilość głosów, wziąwszy pod uwagę całe Stany, przegrała wybory z obecnym prezydentem.
Co interesujące, w USA nie przesądza o liczba indywidualnych głosów nie decyduje o wyniku. Stanowiący będzie głos elektorów - w każdym stanie określona jest ich ilość i jest uzależniona ona od mieszkańców w danym stanie. Kilka stanów - Wisconsin, Michigan, Floryda, Arizon oraz Pensylwania - wojuje ze sobą głównie.
W każdym z wyżej wymienionych stanów sondaże miedzy sobą się różnią. Gdzieniegdzie wygrywa Trump, innym razem frakcji demokratycznej. Sytuacja zatem nie będzie łatwa do przewidzenia. Dużo zdecydowanie będzie zależeć od ogólnych postaw w wybranym miejscu - zdarza się, iż ludzie reprezentują podejście ogólnie republikańskie, a czasem okazują się to idee typowo demokratyczne. Mimo wszystko chociażby w stanach ogólnie o poglądach republikańskich w ostatnim czasie miały miejsce znaczące zmiany. Sporo dzięki nowym mieszkańcom, którzy prezentują stosunkowo liberalne podejście, a podejmują decyzję o przeprowadzce ze względu na tanie mieszkania. Tego typu głosy mogą mieć spory wpływ na powołanie kolejnego prezydenta.
A jakim sposobem się odbędą wybory podczas trwania pandemii? Przez pandemię wybory zostaną wydłużone, gdyż rozpoczną się dokładnie w tym miesiącu. Duża liczba Amerykanów chce oddawać swój głos korespondencyjnie.
Należy więc czekać na dalszy rozwój sytuacji - biorąc pod uwagę zeszłe wybory, nic nie będzie stuprocentowo pewne więc kierowanie się publiczną opinią okazać się może niesłuszne.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy